Kilka zdań po meczu...

W sobotę 11.11 rozegraliśmy mecz kontrolny z drużyną Korona Warszawa na boisku w Konstancinie. Kolejne fajne doświadczenie za nami, kolejne minuty sportowej rywalizacji, kolejna lekcja która odbyliśmy. Na co należy zwrócić uwagę? A na to że poznajemy smak piłki, co ważne zawodnicy robią systematyczne postępy, widać postęp mimo ilości bramek, widać że uczymy się reagować na sytuację boiskową ale...ciut zawodnicy naszej drużyny dostali paraliżu...ciut za mocna presja wyniku drużyny gości bardzo źle odbiła się na postawię naszych piłkarzy. Widać było lekki strach i przerażenie sytuacją

Pamiętajmy!!!!!! 

Nie dyrygujmy dziećmi, oni muszą wyrobić sobie sami dobre nawyki, nauczyć się gry...to jest długi proces ale przyniesie efekty w odpowiednim momencie.Wiem że czasu musi upłynąć wiele, musimy odbyć wiele treningów rozegrać wiele sparingów aby przyszły efekty w postaci kanonady bramek strzelonych czy dominacji w meczach ale spokojnie...etapami cały czas do przodu! 

Ja jestem dumny z rodziców za zachowanie na ostatnim meczu, byliście przykładem dla rywali i dumny z dzieci za ich postawę tego dnia! Tworzycie super TEAM! 

Musimy być cierpliwi, rodzicu- musisz być motywatorem dla dziecka. Nie każdy musi być drugim Lewandowskim czy innym top piłkarzem ale ważne jest to aby gra w piłkę nauczyła ich systematyczności, pokory, dyscypliny a co ważne- radości ze swojej pasji . Wierze że razem zrobimy tutaj coś wyjątkowego ale spokojną i cierpliwą pracą. 

Uważam że jest ogromny progres w funkcjonowaniu naszego rocznika, widać że rozwijamy się w dobrą stronę a to dopiero 11 miesięcy wspólnej przygody. 

Ze sportowymi pozdrowieniami !